oto retrospekcja:
Impresja II
Jeśli Tadeusz Różewicz
składa słowa w myśli, to ja też na pewno mogę
szukam nauczyciela i mistrza
szukam nauczyciela i mistrza
I patrzę na wiersz
(będę uczyć się
poezji od starszych)
Tadeusz:
Wtorek 23 kwietnia
113 dzień 2002 roku
113 dzień 2002 roku
(wniosek obserwatora: o
poezji stanowi zwyczajność, a więc)
Ja:
Niedziela 18 lipca
Nie wiem który
dzień roku 2010
Bo mi się zepsuł
modem do Internetu i nie mogę sprawdzić w wikipedii
(rozbuchana zwyczajność
urasta do rangi mitu)
Tadeusz dalej:
Dzisiaj
Mam dzień wolny
Słucham jak pada
deszcz
Czytam
wiersze
Staffa i Tuwima
Staffa i Tuwima
Ja:
Dzisiaj
Mam dzień wolny
Słucham jak pada
deszcz
(w szyby dzwoni melancholia)
(w szyby dzwoni melancholia)
Jem startą
marchewkę
Z lekarską precyzją
Wydobywam i
umieszczam słowa na
Wirtualnej kartce
Dziękuję Bogu
Że do pójscia do
pracy
która jest zdeformowaną formą pustą
która jest zdeformowaną formą pustą
Mam jeszcze aż
17 godzin
Składam reklamację... Dlaczego nie ma nowych wpisów? To czekanie
OdpowiedzUsuńźle oddziałuje na moją psychikę...
fan Gregory
Też już się poskarżyłam! M.
OdpowiedzUsuńej nie rozumje ta dedykacja. ja znam ten wjyersz. leokatia
OdpowiedzUsuńon był dość znany
OdpowiedzUsuń