mnie osobiście do tego jest jeszcze daleko, no ale czasem mam refleksje. niestety, dziś się z nimi podzielę, ale krótko, a później już będzie normalnie.
po pierwsze, jak stanie się w życiu coś takiego że dobrego i Bóg widzi że to jest dobre to potem się po całym wszystkim (sercu, plecach, kończynach różnych, i w falach mózgowych) rozchodzą takie fale zadowolenia i to tak narasta to poczucie takiej satysfakcji i motywacji a jak się zrobi coś złego dla siebie i że to jednak jest wbrew to wtedy się rozchodzą fale demotywacji autodestrukcji i nie ma rozwoju i to można się oszukiwać że to nie było złe ale w trzonie swojego serca życia nie oszukaszsz nie nie nie
po drugie, na chłopaków trzeba uważać bo czasem się wydaje że są fajni a jednak później się okazuje że są dziadami i śpią niemalże symultanicznie z inną jakąś Edytką w przykusej sukienczynie ćwierćinteligentną i mojej koleżance się to zdarzyło ale nie będę zdradzać sekretów jej alkowy tak publicznie no to to to też nie o to chodzi Anuszka generalnie juz rozlała olej
Książki w życiu warto czytać bo potem nikt się nie dziwi o co chodzi z Anuszką
Miałam kiedyś koleżankę nazywała się Gosia Bonk prowadziła ze mną bloga teraz po fejsbuku poznaję że mieszka w Grecji i jest opalona i to jej wystarcza do szczęścia a ja muszę tu dziergać te słowa w struktury z grzywką obciętą a la Halinka z Lubomi
mój kolega Odyseusz nie dość że publicznie na fejsbuku napisał że się zakochałam w swojej własnej pralce to teraz robiąc mi występy osobiste w oknie dialogowym za darmo! ma wizję związaną z mą osobą, cytuję wizję:
Lejdis end dżentelnem, de winer is...
i w trykocie wychodzi Besz na postument na Mistrzostwach Świata w zapsach w stylu klasycznym
jaki wizjoner taka wizja.
KONIEC
a teraz bardzo Państwu dziękuję bo mie się wspomniało że trykocik przeprać muszę.
buziaczki!
aaa, P.S. śnił mi się Władimir Putin, który okupował Polskę i podszedł do mnie e tym okupacyjnym autobusie i mówi: twoje zdjęcia są o milimietr za daleko od impulsów.
moje zdjęcia?? nigdy!
vladmir vladimir vladimir...
aaa, P.S. śnił mi się Władimir Putin, który okupował Polskę i podszedł do mnie e tym okupacyjnym autobusie i mówi: twoje zdjęcia są o milimietr za daleko od impulsów.
moje zdjęcia?? nigdy!
vladmir vladimir vladimir...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz