Dawno nas tu nie było, więc ja, Kamila, ratuję bloggersko-pisarski honor obu autorek tego bloga. Znaczy, próbę ratowania podejmuję, jednocześnie siedząc w pracy i pisząc wiadomości w radiu i malując paznokcie na kolor red wine nr 342.
Wiele się zdarzyło przez ten czas.
Gośka się opaliła w Bułgarii i proces ten wciąż trwa.
Ja miałam urodziny i zapalenie pęcherza. Takie uro-dziny, można powiedzieć.
Moja impresario spektakularnie zrezygnowała z funkcji, bo coś musi się dziać.
Beata Galant kupiła ślubną sukienkę, Aneta Jadzyn piękny samochód.
Krzysiek jest najbardziej twórczym prezesem, jakiego znam i honor dotychczas znanych mi prezesów ratuje.
ZARA WRACAM MUSZE ZREDAGOWAĆ NJUS BO JUŻ CZAS
dobra, jestem.
co to jeszcze się zadziało?
Leokatia, moja brzemienna koleżanka, nakręciła piękny film o innej koleżance z ważnego momentu w w życiu jej. się wzruszyłem. pokażę czemu, bez uprzedniej konsultacji z autorką ni bohaterami.
wisienka na Migdauowym torciku
ZACHĘCAM DO OGLĄDANIA, JA IDE SZYBKO CZYTNĄĆ SERWIS, BO 7 30 SIĘ ZBLIŻA. ZARA BEDE.
dobra, jestem. co to tm jeszcze.
moja czcigodna Stefanka zrobiła sobie remont.
a ja ciągle mam jakieś przeczucia zmian, a zmienia się wszystko i ciągle jak w kalejdoskopie.
i tylko jedno mnie martwi co jest już ostatecznie zdiagnozowane na wielu płaszczyznach:
PŁASZCZYZNA I - ZNAJOMI Z INTERNETU: wiele osób w życzeniach mi życzyło ogarnięcia.
PŁASZCZYZNA II - ZNAJOMI Z REALNOŚCI - mówią do mnie często: dzioucho, tyś jes potracono!
PŁASZCZYZNA III - STEFANKA: zerknęła na mnie dogłębnie, westchnęła i ze zmartwieniem orzekła dnia pewnego: Kamilko, ja się martwię o ciebie. ty się nie nadajesz do tego świata.
DIAGNOZA: nie nadaję się do tego świata. that's official.

piękny, wzruszający film
OdpowiedzUsuń